Opus Dei to mieszanina myśli autorytarno-faszystowskiej i fanatycznego katolicyzmu elitarnego
Katolicki instytut świecki założony 02.10.1928 roku w Hiszpanii przez Josemarię Escriva de Balaguera. Jego celem jest szerzenie w społeczeństwie głębokiego przekonania, że każdy człowiek jest powołany do świętości i apostolstwa poprzez pracę zawodową. Założyciel organizacji ur. 09.01.1902 roku zmarł 26.06.1975 roku na zawał serca. W 1992 roku został beatyfikowany, a 06.10.2002 roku kanonizowany przez Jana Pawła II. 19 marzec – to doroczne odnawianie ślubów.
Do OPUS-DEI mogą należeć księża katoliccy, jak i katoliccy świeccy. Według danych z 2011 roku w Polsce działa 550 osób Opus Deistów oraz ponad 1000 sympatyków. Większość grup ma siedzibę w miastach, w pobliżu uniwersytetów, studenci bowiem stanowią najliczniejszą grupę tej organizacji. Członkowie mogą żyć i pracować wśród świeckich, ale ich życiem duchowym kierują zasady Opus-Dei, tzw. plan życia, składa się nań szereg duchowych praktyk, takich jak codzienna msza, różaniec i czytanie Pisma Świętego. Początki oficjalnej działalności Opus Dei w Polsce w 1989 roku zainicjował bp. Kazimierz Majdański z diecezji szczecińskiej, zaprosił Opus Dei do Polski. Pierwsze kroki stawiał tu ks. Stefan Moszaro-Dąbrowski, którego rodzina od lat służy Opus Dei.
Organizacja dzieli się na kilka klas. Na czele stoi Prałat, dalej 3 wikariuszy, 3 vice sekretarzy, 1 delegat regionalny, prefekt studiów, administrator generalny, członkowie sekcja męska-żeńska, numerariusze, supernumerariusze, przyłączeni. Najściślejsze reguły obowiązują w tzw. klasie numerariuszy. Jej członkowie całkowicie poświęcili swoje życie Dziełu Bożemu. Wszystkie pieniądze oddają Opus Dei. Nie wolno im posiadać własnego konta w banku. Ich korespondencja jest przeglądana przez władze organizacji, które kontrolują co czytają, oglądają i czego słuchają. Do wyjścia poza teren należący do organizacji wymagana jest zgoda przełożonego. Nowo przybranym członkom zalecane jest stosowanie praktyk sadomasochistycznych.
Członkowie wierzą, że ból jest rzeczą i oczyszcza ducha. Zadają sobie ból jako pokutę za grzechy, jak i po to by stłumić żądze seksualne. Wysoko na udzie noszą łańcuszek z kolcami zwany cilice i biczują się biczem z supłami. Cilice jest noszony codziennie przez 2 godziny z wyjątkiem niedziel. Samobiczowanie pleców i pośladków odbywa się raz na tydzień, członkom zaleca się branie zimnych natrysków.
Opus Dei usuwa każdego ze swoich archiwów, kogo uzna za persona non grata.
Ale, odejść można tylko za zgodą prałata lub papieża. Jednak w rzeczywistości nie można odejść swobodnie z Opus Dei zaczynają piętrzyć przed wami trudności. Członkowie, którzy złożyli śluby ubóstwa i bezwarunkowego posłuszeństwa w jakimś ośrodku Opus Dei, oddali tej instytucji wszystkie swoje pieniądze . Kiedy więc opuszczają Dzieło Boże są ubodzy jak ślubowali. Tak to przedstawił jeden z byłych hierarchicznych członków Vladimir Felzman 23 lata w Opus Dei. Numerariusze często muszą spać na podłodze. Każdy dom Opus Dei ma własnego kapłana który odprawia msze i wysłuchuje spowiedzi. Kobiety które prowadzą domy Opus Dei, są służebnicami numerariuszy twierdzi Isabel de Arms, którą na początku jej działalności w Opus Dei uderzył pejoratywny [negatywny] aspekt określeń używanych wobec kobiet, np. taka maksyma: kobiety niekoniecznie muszą być uczone, wystarczy, że będą rozsądne. Następną klasą w Opus Dei to klasa supernumerariuszy. Jej członkowie mogą zawierać związki małżeńskie. Mieszkają we własnych domach, ale większość zarobionych pieniędzy oddają Opus Dei…
Teologia, finanse i tajemnica są naczelnymi hasłami Opus Dei.
Wszyscy zwierzchnicy Opus Dei należą do kapłanów numerariuszy.
Trzecią klasą jest klasa towarzyszy, którzy mieszkają we własnych domach , ale ślubowali celibat …
Współpracownicy nie muszą być katolikami, ale wspomagają ją finansowo… Opus Dei złym okiem patrzy na kontakty członków z rodzinami, odwodzi członków od informowania rodzin o tym co się dzieje w organizacji.
Od członków oczekuje się, że będą mieli 10-15 tzw. przyjaciół, którzy pewnego dnia wstąpią do Opus Dei. Członkowie Opus Dei traktują przyjaźń instrumentalnie i zrywają kontakty z tymi którzy nie mają zamiaru wstąpić do organizacji. W szkołach i uczelniach werbuje się członków za pośrednictwem „fasadowych organizacji”. Powstają kluby kierowane przez Opus Dei, ale oficjalnie nie mające z nim związku. Są to np. kółka modlitewne, Organizacja Prawo do Życia i inne. Werbunek odbywa się też w kościelnych parafiach. Na początku lat 80. XX wieku Watykan uznał Opus Dei za prałaturę personalną w ramach Kościoła , biskupi nie mają kontroli nad działalnością domów Dzieła Bożego, które znajduje się na terenie ich diecezji.
Opus Dei ma status Kościelnej Prałatury Personalnej autonomicznej podległej tylko papieżowi! Ludzie z zewnątrz nie są w stanie określić, jaki stopień infiltracji Opus Dei jest w ich parafii, ponieważ działania organizacji są tajne.
Nowi członkowie wstępując do organizacji, nie wiedząc, z czym wiąże się przynależność do niej… Ci którzy decydują się na wystąpienie z Opus Dei dowiadują się że na pewno zostaną pozbawieni (kasy) łaski boskiej, nawet potępieni…
Flagellum: Każdy bicz jest rodzajem kija, z którego zwisają rzemienie zakończone węzłami. Przez węzły przechodzą z obu stron, na krzyż, żelazne, ostre niczym igły kolce, wystające na długość ziarna pszenicy. Takimi biczami uderzają się po nagich plecach, które puchną im, nabiegając krwią i obrzmiewając. Krew spływa na ziemię i opryskuje ściany pomieszczeń w których się biczują. Czasem tak mocno wbijają sobie żelazne kolce w ciało, że dają się z niego wyciągnąć dopiero za drugim szarpnięciem.
Dzisiaj flagellanci występują nie tylko w katolicyzmie np. Opus Dei,
ale i w islamie. Nie unikają regularnej spowiedzi i już nie pali się ich na stosach.
Jeden ze średniowiecznych drzeworytów ukazuje przeoryszę namiętnie chłoszczącą nagi tyłek biskupa i obie strony czerpią z tej sytuacji przyjemność.
Nowym mundurem członków Opus Dei jest garnitur i krawat; są ministrami, bankierami dziennikarzami, wykładowcami uniwersyteckimi lub adwokatami i pokonują innych przedstawicieli elit. Zaprzyjaźniają się ze znacznymi osobami, by poprzez wiązanie nici przyjaźni można ich było zwerbować, nie przywiązują wagi do moralności, filozofii, tolerancji.
Opus Dei dąży do szerzenia wiary katolickiej przy pomocy władz państwowych i manipuluje przez nacisk na politykę międzynarodową.
Pod egidą Opus Dei nabiera rozpędu kształcenie kadr menedżerskich. Rekrutacja trwa spośród aktywistów PiS i PO.
Praca to bardzo ważny aspekt działalności podporządkowany strukturom Opus Dei: wszystko, co robisz, robisz dla Opus Dei! Warto o tym pamiętać, gdy myśli się o kolejnych członkach polskiego rządu i parlamentu w Opus Dei.
Opus Dei infiltruje środowiska decyzyjne, takie jak wyższe uczelnie, a nawet Wspólnotę Europejską, która subwencjonuje działania Dzieła Bożego. Wnika do środka i przekształca adeptów Opus Dei w członków niezwykle potężnego i wpływowego lobby.Tam, gdzie Opus Dei nie ma własnych uczelni, członkowie organizacji przyjmują strategię; rozpoczynają pochód poprzez ośrodki uniwersyteckie. Szkoły katolickie zioną nienawiścią płynącą z motywów religijnych! Wyznawcy Escrivy oddają mu boską cześć, modląc się do niego.
Były min. Kultury i Dziwactwa Narodowego Kazimierz. M. Ujazdowski za pieniądze podatników założył ośrodek Opus Dei „Pamięć i Przyszłość” we Wrocławiu w 2007 roku. W Krakowie ośrodki Opus Dei to: Małopolskie Stowarzyszenie SKAŁA i Ośrodek Akademicki BARBAKAN. W Polsce jest 15 ośrodków Opus Dei. Instytut Sobieskiego to organizacja silnie związana z Opus Dei. Opus-Dei posiada duży majątek w Polsce, większość mienia figuruje na kontach różnych stowarzyszeń powiązanych z kościołem, co ułatwia ukrycie powiązań organizacyjnych i własnościowych, wszystko to tworzy siatkę za którą stoi Watykan!
Działalność Opus Dei charakteryzuje się dążeniem do infiltrowania organów państwa oraz struktury Kościoła papieskiego, przejmowaniem placówek edukacyjnych, stosowaniem metod psychomanipulacyjnych. Opus Dei wspiera głównie aktywnie działanie partii politycznych i innych ugrupowań antydemokratycznych i konserwatywnych a jej celem jest całkowita kontrola nad działalnością państwa i przepływem informacji! Tajny charakter sekty sprawia, że starannie ukrywa szczegóły swojej działalności. Podkreśla swoją rolę ściśle religijną , a zataja działalność polityczną i gospodarczą, dążąc do przejęcia władzy, jest to działalność dla sekty najważniejsza!
Opus Dei jest organizacją totalitarną i destrukcyjną!
Opus Dei charakteryzuje się cechami:
Ukrywa swój majątek, powiązania z ruchem faszystowskim i nacjonalistycznym, wspiera ruchy antydemokratyczne i antyliberalne, werbuje osoby nieletnie, promuje pogardę dla kobiet [mizoginię], odrzuca osoby niepełnosprawne, stosuje „pranie mózgu”, sekta kładzie nacisk na zatarcie granic między przestępstwem i brakiem etyki a moralnością!
Stosuje przymusowe donosicielstwo i nielegalne pozyskiwanie informacji.
Stosuje dehumanizację (odczłowieczenie) swoich prawdziwych i domniemanych wrogów.
Naucza, że księża Kościoła rzymskokatolickiego są ,,istotami wyższymi” nad innych ludzi!
Opus Dei niszczy więzi społeczne i rodzinne.
Opus Dei zachęca do oszustwa i manipulacji.
Opus Dei zmusza do niekorzystnego rozporządzania swoim mieniem,
od każdego członka na wyższym stanowisku w sekcie wymaga podpisania dokumentu, przekazującego sekcie majątek na wypadek śmierci!
Narusza tajemnicę korespondencji. Stosuje dyskryminację majątkową.
Zachęca do stosowania kar cielesnych. Stosuje dziwaczne praktyki kultowe.
Ogranicza dostęp do informacji. Powoduje poważne zaburzenia psychiczne, jej reguły zostały stworzone przez ewidentnego szaleńca Josemarię Escrivę, prominentny członek sekty – były minister spraw zagranicznych Peru- Francisko Tudela, musiał poddać się leczeniu psychiatrycznemu.
Wybitny członek Opus Dei – biskup Xavier Laurizaca – autor przedmowy do dzieła „Droga”, zmarł po wielu latach pobytu w szpitalu psychiatrycznym.
Opus Dei zdobył największe wpływy w Watykanie podczas pontyfikatu Karola Wojtyły ksywa robocza Jan Paweł II – znanego konserwatysty i fundamentalisty. JP2 publicznie demonstrował swoje poparcie dla sekty Opus Dei, klękając przed grobem założyciela sekty – Escrivy, następnie JP2 doprowadził do szybkiej kanonizacji Escrivy.
To za sprawą JP2 Opus Dei znalazło dogodne warunki do rozpoczęcia działalności w Polsce. Każdy z członków Opus Dei co tydzień składa swojemu tzw. kierownikowi duchowemu szczegółowe sprawozdanie ze wszystkich spraw – także zawodowych, czyli objętych klauzulą tajności.
LUDZIE OPUS DEI w POLSCE to:
1] bp. Piotr Liberda, 2] bp. Tadeusz Gocłowski, 3] abp. Sławoj L. Głódź ,
4] bp. Piotr Jarecki, 5] bp. Kazimierz Majdański, 6] ks. Stefan Moszaro-Dąbrowski, 7] Albrerto Lozano Platonoff, 8] prof. Jan Lubiński, 9] Kazimierz M. Ujazdowski, 10] Ryszard Legutko, 11] Mariusz Błszczyk, 12] Piotr Tutak, 13] Adam Lipiński, 14] Zbigniew Derdziuk, 15] Wiesław Walędziak,
16] Konrad Ciesiołkiewicz, 17] dr Marian Moszaro,18] Marian Banaś,
19] Cezary Mech, 20] Jarosław Sellin, 21] Tomasz Merta, 22] Andrzej Mikosz,
23] Paweł Szałamacha, 24] Maciej Heydel, 25] Piotr Rozwadowski, 26] Jerzy Polaczek, 27] Piotr Styczeń, 28] Arkadiusz Czartoryski, 29] Paweł Soloch,
30] Piotr Naimski, 31] +Aleksander Szczygło, 32] Bolesław Piecha, 33] Anna Fotyga, 34] Agnieszka Bolesta, 35] Krzysztof Michałkiewicz, 36] Kazimierz Kuberski, 37] Marek Jurek, 38] Małgorzata Bartyzel, 39] Tadeusz Cymański, 40] Artur Górski, 41] Paweł Kowal, 42] Piotr Krzywicki, 43] Jan Libicki,
44] Barbara Marianowska, 45] Paweł Poncyliusz, 46] Ryszard Wawryniewicz, 47] Artur Zawisza, 48] Stanisław Zając, 49] Paweł Zalewski, 50] Łukasz Zbonikowski, 51] Jolanta Fabisiak, 52] [Hanna Gronkowiec –Waltz 53] Julia Pitera, 54] Urszula Augustyn, 55] Roman Giertych, 56] Witold Bałżak,
57] Rafał Wiechecki, 58] Przemysława Alexandrowicz, 59] Jakub Banaś,
60] Stanisław Kluza, 61] Leszek Skiba, 62] Monika Skiba-siostra Leszka,
63] Michał Zborowski, 64] Jacek Jonak, 65] Marcin Szczyguła,66] Konrad Szymański, 67] Zygmunt Kostkiewicz, 68] Adam Pawłowicz, 69] Jacek Rusicki, 70] Piotr Gaweł, 71] Bogdan Rymanowski, 72] Piotr Semka,
73] Grzegorz Górny, 74] Robert Tekieli, 75] Jakub Sufin, 76] Łukasz Warzecha,77] Cezary Michalski, 78] Bartłomiej Pawlak , 79] Anna Witkowska, 80] Tomasz Pietrzykowski, 81] Paweł Biedziak, 82] Jan Pospieszalski, 83] prof. Zbigniew Chłap, 84] Michał Kamiński, 85] Tomasz Arabski, 86] ks. prof. Franciszek Longchamps de Berier, 87] Jarosław Gowin, 88] Radosław Sikorski 89]Bogdan Rymanowski, 90] Mirosław Barszcz, 91] bpa Andrzej Dzięga,
92] Radosław Kaszowski, 93] Mirosława Boryczko, 94] bp. Juliusz Paetz,
95] bp. Janusz Stepnowski itd.
Po 17 latach mogę powiedzieć, że Opus Dei bardzo dobrze czyje się Polsce mówi wikariusz regionalny Piotr Prieto.
Powiązani z Opus Dei: Andrzej Horubała, Janusz Marzec, Jolanta Fabisiak, Ryszard Czarnecki, Grzegorz Schroeiber, Tomasz Górski, Artur Górski, Przemysław Wipler itd. W Sejmie można się doliczyć ok. 40 członków i dwa razy tyle sympatyków Opus Dei.
Żeńskim odpowiednikiem hiszpańskiej sekty Opus Dei jest Opus Mariae.
Członkinie tej sekty prowadzą wspólne życie przekazując jej wszystko, co posiadają: wszystko jest wspólne, ale to szefowie podejmują decyzję i wszystkim zawiadują.
Opus Mariae powstało w wyniku pewnego widzenia:
po dobiciu pielgrzymki do Loreto pewna 20 letnia nauczycielka Chiara Lubich z Trydentu ujrzała żłobek. Później ujrzała też orszak dziewic.
Kiedy miała 23 lata ujrzała samego Boga. Około 20 ośrodków tego ruchu jest rozsianych na wszystkich kontynentach. Organizacja posiada pewne minusy – szczególnie dla tych którzy pozbywszy się wszystkiego, co posiadali, żeby zasilić machinę produkującą wiarę, a wyciskającą gotówkę.
Opus Dei kontroluje wszystkie dziedziny życia w Polsce!
Fanatycy katolickiej prawicy prócz czasopism mają swoje programy w wielkich mediach elektronicznych, pisują w największych dziennikach.
Są dobrze zorganizowani, przedsiębiorczy –mają fundusze od prywatnego biznesu. Wydają własne książki, a przede wszystkim tworzą instytucje zaplecza wpływu i robią politykę. Straszą, obrażają, wysyłają anonimy wywierają presję.
Próżnię po nie zaistniałym pokoleniu JP2 zajęła fanatyczna katolicka prawica, która nadal deklaruje przywiązanie do nauk JP2,w praktyce utożsamia się z linią B16, który w wielu miejscach różni się od JP2. Frakcja ta ma skrzydło intelektualne. Jego znany przedstawiciel prawicy red. Paweł Milcarek deklaruje, że zgodnie z nauczaniem papieży, odrzucamy społeczeństwo ateistyczne i zlaicyzowane, i głosimy społeczne panowanie Naszego Pana Chrystusa Jezusa.
Środowiska katolickiej prawicy intelektualnej -”Teologii Politycznej”:
Dariusz Karłowicz, Dariusz Gawin, Marek A. Cichocki, Andrzej Horubała i ich współpracownicy redaktorzy; Tomasz Terlikowski – pogromca prezerwatyw i pigułki antykoncepcyjnej, specjalista od seksu kóz i gejów, Grzegorz Górny, Piotr Semka, Iwona Schymalla, Joanna Najfield, Paweł Lisiecki, Marek Magierowski, Wojciech Cejrowski, Rafał Ziemkiewicz, prof. Stanisław Gabryś, prof. Jacek Bartyzel, dok. hab. Adam Wielomski, dok. Joanna Taczkowska, Janina Jankowska itd.
Lista nie jest pełna.
Oni, są za chrześcijańską cywilizacją, za katolickim tradycjonalizmem – to fanatycy, polscy talibowie. Pojawiają się tezy, iż Polacy to naród wybrany przez Boga do realizacji szczególnych misji duchowych i cywilizacyjnych, jego zadaniem jest bronić tradycyjnych wartości przed zalewem zunifikowanej, liberalnej ideologii.
Apologeci mesjasza dumnie powiewają sztandarem cierpienia i krwi na ruinach narodowych klęsk i masakr. Przy słabnącym Kościele katolickim, przy nieustannych zabiegach o majątki i polityczno-ideowej dezorientacji hierarchów, głośna grupa ponadkatolików, dająca do zrozumienia, że ma kontakt z Duchem Świętym, stanowi realne zagrożenie wolności.
Po zakończeniu narady aktywu kościelnego biskup Andrzej Dzięga w Diecezjalnym Ośrodku Kultury i Edukacji w Rytwianach koło Staszowa nakłaniał sędziów i prokuratorów do sprzeniewierzania się regułą państwowym, gdy kolidują z religijnymi. (2007 r.)
Polskie dzieci nie mają wyboru. Od niemowlęcia przyprowadza się je do kościoła czy na lekcję religii. Formowanie świadomości odbywa się drogą agresywnej tresury umysłów. Dzieci i młodzież podawane są forsownej indoktrynacji, która prowadzi do bezrefleksyjnego i bezrozumnego kontynuowania fatalnych zaszłości średniowiecznych zwanych „tradycją”.
Zupełnie inaczej jest na cywilizowanym zachodzie Europy np. Anglia, Belgia, Francja, Hiszpania gdzie przegłosowano ustawę zakazującą noszenia symboli religijnych w urzędach i szkołach. UE może istnieć wyłącznie na fundamencie niczym nie ograniczonej wolności światopoglądowej.
Zapewnić ją może jedynie ścisły suwerenny rozdział Kościoła od państwa!
Niektórzy stają się talibami swojej wiary, zasiadającymi w polskich sądach
i parlamencie. Wcielają w życie swoją jedynie słuszną doktrynę.
Wraz z hierarchią kościelną narzucają wiarę katolicką, dążąc do podporządkowania prywatnego życia wszystkich ludzi swojej wierze! Konstytucje i kodeksy karne stają się elementem ich szczególnych zabiegów! Czy plemiona pogańskich Germanów i Słowian nie kształtowały Europy? Na polskich uniwersytetach zapanował tomizm. W dziedzinie ekonomi i polityki jest ochrona tzw. własności prywatnej i moralności chrześcijańskiej, a w szczególności katolickiej. Nie istnieje natomiast jakakolwiek obecność w mediach innych światopoglądów, w tym laickiego humanizmu, drugiego co do liczebności w Polsce.
Zagrożenia dla wolności słowa w Polsce płyną z ogólnej słabości naszego systemu politycznego. Jesteśmy krajem ludzi raczej ubogich, źle wykształconych i bez tradycji demokratycznej, a w takim środowisku prawdziwe społeczeństwo obywatelskie nie może powstać! Nie pozostaje nic innego jak domagać się swoich praw, piętnować głupotę
i bezprawie! Mamy do tego prawo a nawet obowiązek!
Autor: Zbigniew