Dom Maryi, konflikt o majątek wart miliony, oskarżenia o oszustwa i grzech ciężki – tak wygląda historia księdza Daniela Galusa, który od lat jest w konflikcie z częstochowską kurią i przegrał spór majątkowy.

Zbuntowany duchowny, znany z nieposłuszeństwa wobec kościelnych hierarchów, publicznego podważania obostrzeń sanitarnych oraz organizowania spotkań modlitewnych wbrew zakazom, stracił kontrolę nad majątkiem swojej wspólnoty. Sąd uznał, że ksiądz i jego grupa nie mają podstaw do roszczeń wobec Fundacji Anioł Miłosierdzia, która zarządzała pieniędzmi i nieruchomościami.

Sprawa ukazuje, jak w strukturach Kościoła – rzekomo budowanych na wartościach duchowych – majątek i władza wciąż grają pierwsze skrzypce. Nawet „niepokorni” księża, jak Galus, zdają się bardziej walczyć o ziemię i pieniądze niż o ideały wiary. Czy to kolejny dowód na to, że Kościół katolicki coraz bardziej oddala się od swoich korzeni duchowych, stając się instytucją nastawioną na materialny zysk?

Kategoria: antyklerykalizm